Rynek robotów powoli rozrasta się coraz bardziej. Poszerza się oferta produktów, wchodzą nowi gracze, coraz więcej jest aplikacji cobotów i robotów mobilnych. Te ostatnie zyskują na popularności, a co drugie zapytanie ofertowe dotyczy robotów kolaborujących. Umacniają się firmy oferujące osprzęt do robotów. Jednak trzeba przyznać, że jest to bardzo trudny rynek, na którym niestety głównie istotna jest cena bez dalszych dociekań co ona zawiera. Po podpisaniu zamówienia okazuje się, że inwestycja, która miała zwrócić się w pół roku nie obejmuje kosztów dodatkowych i pośrednich. Technologie kosztują i trzeba podkreślić, że jeżeli klient dostaje trzy oferty, w tym jedna jest trzy razy tańsza – od razu można ją wyrzucić do kosza.
Problem z inwestycją
Robiliśmy własne badania rynku i problem z inwestycją w roboty tkwi głównie w braku wiedzy. To powstrzymuje aż 53% firm przed inwestycjami. Brak środków to główna przyczyna stagnacji dla tylko 31% przedsiębiorstw! Dobry, sprawdzony integrator to podstawa. Owszem, niektóre firmy próbują same kupować i wdrażać roboty i do integratora zwraca się o „podbicie papierów” BHP. To raczej niepoważne podejście do automatyzacji.
Przemysł 4.0
Prowadząc biznes zawsze mierzymy się z problemem zaufania. Partnerstwo jest jak drabina – pomaga wejść wyżej, ale zawsze towarzyszy ten strach przed upadkiem. Znacznie łatwiej współpracować z firmami, które się dobrze zna. Dlatego opracowujemy specjalną platformę networkingową, która będzie skupiać przedsiębiorców. Chcemy promować ciekawe rozwiązania technologiczne, dzielić się wiedzą i doświadczeniem.
Wartościowe kontakty biznesowe
Przemysł 4.0 to w Polsce jeszcze idea, a nie rzeczywistość. Braliśmy udział w rządowym projekcie na Centrum Kompetencji Przemysłu Przyszłości, prowadziliśmy szkolenia z najnowszych technologii, mamy własną regionalną konferencję Automatyzacja i Robotyzacja Przemysłu. Stawiamy głównie na dzielenie się wiedzą, doświadczeniem. Menedżerowie o ugruntowanej wiedzy nie będą obawiać się inwestycji. Bez robotyzacji i nowych technologii Polska będzie jedynie konsumentem dóbr wytworzonych przez firmy z innych krajów.
Koronawirus podnosi kompetencje?
Narodowa kwarantanna odcięła ludzi od świata, ale też obciążyła łącza Internetowe. Zdalna praca stała się rzeczywistością wielu ludzi. Jednak wielki plus całej sytuacji jest taki, że olbrzymia ilość wiedzy została uwolniona poprzez prowadzone szkolenia online i webinaria. Dotychczas za większość szkoleń trzeba było płacić. Jednak większość firm – np. KUKA, Mitsubishi, Fanuc, Balluff czy Pepperl+Fuchs sprezentowała bardzo ciekawe spotkania z dużą ilością naprawdę ważnych informacji „z frontu” bowiem zajęcia były prowadzone przez praktyków – automatyków czy robotyków.
Warto korzystać z tej wiedzy, i warto też skorzystać z łagodzenia restrykcji bowiem być może na jesień czeka nas powtórka. A jej podstawowe minusy są takie, że możemy mieć problem z wydłużeniem dostaw sprzętu i wzrastającymi cenami z uwagi na kurs Euro. Wakacje były zazwyczaj sezonem ogórkowym w przemyśle. W tym roku wszystko jest trochę na „opak”. Trzeba dobrze wykorzystać ten czas i przygotować się na zmiany. I tego Wam życzymy!
Alnea poleca się w usługach doradczych, ofertach robotów i rozwiązaniach zautomatyzowanych.